Forum ''Każdą pracę wykonuj, jakby miała być ostatnią w życiu...'' Strona Główna

Diesel Audi R10 V12 TDI wygrywa 12h w Sebring!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ''Każdą pracę wykonuj, jakby miała być ostatnią w życiu...'' Strona Główna -> Dieselki
Autor Wiadomość
passatb5
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pią 16:44, 21 Lip 2006    Temat postu: Diesel Audi R10 V12 TDI wygrywa 12h w Sebring!

Porsche? Sexy, ale wolne... Saleen? Drogi ale wolny... Lambo? Drzwi fajne, ale auto wolne... Ferrari? Kolor piękny, ale nie jedzie... Lola? Kim jest ta Lola?
Nowe Audi R10, z silnikiem V12 TDI i 650 KM posprzątało na dwunastogodzinnym wyścigu w Sebring na Florydzie. Oba auta Audi zdobyły prawo startu z pole position i drugiego miejsca po objechaniu 34 przeciwników w kwalifikacjach. Jednak wymiana chłodnicy w jednym z nich w czasie porannej rozgrzewki spowodowała start jednego z Audi R10 z pit-stopu. Ale co to dla poczciwego klekota...
Już po pół godziny od startu włoski kierowca fabryczny Audi, Dindo Capello był drugi, za "bratnim" Audi R10 prowadzonym przez Franka Bielę. Ludzie, ponoszą mnie emocje jak redaktora Szaranowicza - pół godziny na wyprzedzenie całej stawki po starcie z pitu!Exclamation! Przecież to jest de-kla-sa-cja!ExclamationExclamationExclamation!

Niestety auto Franka, pomimo monstrualnej przewagi nad benzyniakami ze stajni Posche i Ferrari zaczęło się przegrzewać - zatykania chłodnic strzępami opon nie przewidzieli konstruktorzy z Niemiec. Temperatura otoczenia wynosiła 43 stopnie (ponad 30 w cieniu) i warunki były naprawdę wymagające. W efekcie Audi wycofało jedno z aut z wyścigu - co prawda w pit-stopie wyczyszczono chłodnice, ale jednak obawiano się awarii przegrzanego poważnie silnika, a co za tym idzie - niepotrzebnej kompromitacji. Auto Audi jadąc na przedzie stawki zjechało do pitu.

Drugie z aut wygrało zawody w Sebring i po dwunastu godzinach jazdy i 57 dublowaniach zameldowało się na mecie jako pierwsze - z największą jak do tej pory w historii przewagą do drugiego z zawodników.

Jest to niesamowity sukces - prototyp Audi debiutujący w wyścigach stał się już częścią historii - pierwszym w historii świata autem z silnikiem diesla, które wygrało najsławniejszy wyścig długodystansowy Ameryki i pierwszy taki wynik w historii - i to z niesamowitą, przytłaczającą przewagą. Ci, którzy oglądali nocną transmisję we włoskim programie sportowym mogą zaświadczyć - wyprzedzanie pięciu aut na raz na jednej prostej to jest rzecz nieopisana... Taką rzeź benzyniaków trzeba zobaczyć, żeby uwierzyć.

Audi - jesteście wielcy ! Na dzień dzisiejszy - najwięksi. Czapki z głów przed poczciwym klekotem - Panie i Panowie. Król od dziś nazywa się Audi R10.

.......i czekamy na masakrę bezyniaków w Le Mans.



Notatka: PS: Czytasz to forum i masz auto benzynowe? Dodaj komentarz. Napisz jak to boli... Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez passatb5 dnia Czw 17:24, 07 Wrz 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
passatb5
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Pią 16:58, 21 Lip 2006    Temat postu:

O żesz w mordę! V12 TDi! No to to rozumiem a nie jakieś kapciowate 1.9 Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ''Każdą pracę wykonuj, jakby miała być ostatnią w życiu...'' Strona Główna -> Dieselki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin